Osoby prowadzące sprzedaż internetową i wysyłające produkty do klientów często zastanawiają się czy i jak ująć w księgach rachunkowych koszty wysyłki. Dla zainteresowanych mamy garść informacji.
Otóż, w przypadku gdy sprzedający zawrze z klientem umowę na świadczenie usługi wysyłki i pobierze od niego pieniądze na ten cel, wówczas nie ujmuje tego w księgach rachunkowych, ponieważ tak naprawdę nie poniósł żadnych kosztów z tym związanych. Sytuacja wygląda zupełnie inaczej, jeśli pokrywa koszty wysyłki z własnego budżetu firmowego. W takiej sytuacji jest zobowiązany do ujęcia poniesionych wydatków w księdze rachunkowej.
Warto jeszcze dodać, że od pobranej na poczet wysyłki opłaty – jeśli wynosi ona dokładnie tyle, ile rzeczywiste koszty – sprzedawca nie musi odprowadzać żadnego podatku, ponieważ nie uzyskał żadnego przychodu. Reguła ta ma zastosowanie, gdy sprzedawca zawarł z klientem umowę o świadczeniu usługi wysyłki. Z kolei, jeśli takiej umowy nie zawarł, a pobrał od konsumenta opłatę, to będzie musiał od otrzymanej kwoty odprowadzić podatek. Ponadto przysługuje mu prawo wrzucenia wartości przesyłki w koszty uzyskania przychodu i odliczenia VAT-u.
Księgi rachunkowe można prowadzić samodzielnie lub skorzystać z pomocy biura rachunkowego. Pierwsze rozwiązanie jest dobre na początku, gdy firma jeszcze nie generuje zbyt dużych obrotów. Natomiast wraz z rozwojem firmy może stać się to nieco utrudnione, więc lepiej zlecić prowadzenie księgowości fachowcom, którzy zrobią to sprawnie i dopilnują, by w dokumentację nie wkradł się żaden błąd.